Wyścigi driftu to jedno z wielu ciekawych wydarzeń, które będzie można śledzić podczas Extremizer Motor Show. Na lotnisku w Rudnikach swoje umiejętności zaprezentują czołowi polscy drifterzy. Wystartuje około 100 zawodników w dwóch klasach fun i profi (wyścigi aut specjalnie przygotowanych do driftu).
W pierwszy dzień zaplanowano wolne przejazdy w różnych konfiguracjach. W niedzielę kierowcy będą ścigać się parami. – Liczona będzie prędkość na najważniejszych zakrętach,
a także kąt wychylenia auta – wyjaśnia Marcin Durlik, wiceprezes Stowarzyszenia Sprintu Samochodowego.
Zawodnicy będą driftować głównie w nissanach i bmw. – Modele tych dwóch marek są najpopularniejsze w drifcie z uwagi na tylny napęd. Zdarzają się też toyoty, czy mazdy – wymienia Durlik.
O tym, że na lotnisku w Rudnikach pojawią się najlepsi polscy drifterzy świadczy fakt, że sędziował te wyścigi będzie arbiter z Holandii, najbardziej doświadczony w Europie drifter.
W czasie imprezy będzie można też przejechać się jako pasażer autem w pełnym poślizgu
z prędkością około 160 km/h po sekwencjach zakrętów, czyli tzw. drift taxi.
Organizatorem imprezy jest Unimot Express.
Patronat medialny sprawuje Gazeta Internetowa wCzestochowie.pl.