Częstochowianki rozpoczęły mecz od mocnego uderzenia. W pierwszym secie prowadziły 12:2. – Dzięki temu mogliśmy grać dużo łatwiej i pewniej od rywalek – zauważa Kuziorowicz. – Drużyna z Jaworzna była bardziej spięta.
Pierwszą odsłonę SPS wygrał do 19. Druga partia była wyrównana do stanu 18:18. W końcówce gospodynie zdobyły aż siedem punktów, a jaworzanki zaledwie jedno „oczko”. W trzeciej odsłonie zrobiło się nerwowo. Piłkę setową mieli goście, ale siatkarki SPS-u zdołały się obronić i wygrały seta na przewagi do 25. – Cieszę się z trzech punktów. Do gry naszego zespołu mam jednak kilka uwag. Było sporo niedokładności w rozegraniu piłki – twierdzi Kuziorowicz.
Tymczasem od porażki rozpoczęła drugoligowe rozgrywki Victoria Lubliniec. Beniaminek przegrał u siebie 1:3 z Sokołem Katowice.
SPS Politechnika Częstochowska – MCKiS Jaworzno 3:0
(25:19, 25:19, 27:25)
Victoria Lubliniec – Sokół Katowice 1:3
(25:21, 22:25, 18:25, 12:25)