Wiadomo, że turniej odbędzie się w pierwszy weekend po świętach (5-7 kwietnia). Częstochowianie zagrają w nim ze Stalową Wolą, AZS-em AWF Kraków i Spartakusem Jelenia Góra.
– Myślę, że wszystkich rywali musimy się bać. W tym turnieju nie będzie faworytów – twierdzi Dariusz Szynkiel, trener AZS-u Politechnika. – Stalowa Wola to młody zespół złożony głównie z juniorów starszych, w Jeleniej Górze występują dwaj zawodnicy, którzy kiedyś grali na wysokim poziomie. Z kolei Kraków to młoda, ale doświadczona drużyna, teoretycznie najsilniejsza spośród naszych rywali.
Częstochowianie solidnie przygotowują się do tego turnieju. Ostatnio zagrali sparing z drużyną z Jaworzna, która wygrała grupę krakowską. Politechnika przegrała 75:94, ale wystąpiła w niepełnym składzie.
Do zawodów pozostały jeszcze dwa tygodnie. – Chcemy zagrać jeszcze jakiś sparing – zapewnia Szynkiel.