59
Mecz był wyrównany przez pierwsze trzy kwarty – I to było niepokojące – twierdzi Szynkiel. – Graliśmy zbyt indywidualnie, co nie zawsze udało się skutecznie zakończyć.
Częstochowianie odskoczyli rywalom w czwartej kwarcie. Duża w tym zasługa Tomasza Nogalskiego, który zdobył w sumie 28 punktów. – W ostatniej kwarcie zagraliśmy spokojniej i dzięki Tomkowi Nogalskiemu mieliśmy 10, 12 punktów przewagi i już do końca kontrolowaliśmy grę – relacjonuje Szynkiel.
MCKS Czeladź – KU AZS Politechnika Częstochowa 76:88
KU AZS Politechnika Częstochowa: Saran 9, Sośniak 11, Pałac 11, Dąbrowski 4, Nogalski 28, Bluma 2, Cieśla 20, Rynkiewicz 3, Kozioł, Orlikowski.