W 16. kolejce rundy zasadniczej czwarty w tabeli MCKiS Jaworzno przegrał w tie-breaku z przedostatnim SMS-em LO2 Opole i stracił dwa cenne punkty. Obecnie drużyna z Jaworzna ma na swoim koncie 33 „oczka” i o cztery punkty wyprzedza AJD Częstochowiankę.
Do końca rundy zostały jeszcze dwie kolejki. Jaworzanki zmierzą się najpierw z wiceliderem AZS-em Politechniki Śląskiej Gliwice, a potem z liderem Silesią Volley II. Z kolei nasza drużyna zagra ze zdecydowanie łatwiejszymi rywalami, bo z MKS-em Świdnica i SPS Politechniką Częstochowską.
– Teoretycznie mamy jeszcze szansę na play-offy – zauważa Adam Łyczko, trener Częstochowianki. – Nie wierzę, że zespół z Jaworzna wygra z Silesią. Może jedynie powalczyć z gliwiczankami, choć na pewno nie będzie faworytem. Natomiast my powinniśmy poradzić sobie ze Świdnicą i Politechniką Częstochowską.
25 lutego przekonamy się, czy Częstochowianka wykorzysta swoją szansę i zbliży się do MCKiS-u Jaworzno.