efektywnymarketing Częstochowianie byli o włos od upragnionego sukcesu. W piętnastym biegu Włókniarz niemal do samego końca prowadził 5:1. To dawało naszej drużynie zwycięstwo różnicą dwóch punktów. Na ostatniej prostej Grigorija Łagutę wyprzedził jednak Emil Sajfutdinow i mecz zakończył się wynikiem 45:45. W efekcie Włókniarz wywiózł z Bydgoszczy dwa punkty i nadal ma szanse na spokojne utrzymanie w ekstralidze żużlowej.
Częstochowski zespół zmierzył się z Polonią bez dwóch swoich podstawowych juniorów, którzy już w pierwszym biegu spotkania ze Stalą Gorzów uczestniczyli w karambolu. Z kolei gospodarze musieli radzić sobie bez Roberta Kościechy.
Od samego początku goście musieli gonić wynik. Po dwóch biegach przegrywali 10:2. Stratę odrobili w jedenastej gonitwie. Grigorij Łaguta i Grzegorz Zengota pokonali gości 4:2.
Przed wyścigami nominowanymi Włókniarz przegrywał 40:38. Czternasty bieg zakończył się podziałem punktów, a decydujące starcie częstochowianie wygrali 4:2. – Pamiętajmy, że pojechaliśmy bez dwóch naszych podstawowych młodzieżowców. Poza tym trochę zagubiony był „Jabłko” (przyp. red. Mirosław Jabłoński). Lepiej pojechał w meczu z Gorzowem – twierdzi Drabik.
Polonia Bydgoszcz – Dospel Włókniarz 45:45
Dospel Włókniarz: 1. Kenneth Bjerre – 9 (t,2*,3,3,1*), 2. Grzegorz Zengota – 8 (1,3,1,1,2), 3. Grigorij Łaguta – 12 (2,3,3,3,1), 4. Mirosław Jabłoński – 2 (1*,1,0,0),
5. Daniel Nermark – 13 (2,3,3,2,3), 6. Artur Czaja – 0 (w,w,w), 7. Rafał Malczewski – 1 (1,0,d,w)
Polonia Bydgoszcz: 9. Emil Sajfutdinow – 9 (2*,1,1*,3,2), 10. Artiom Łaguta – 7 (3,2,2,d), 11. Krzysztof Buczkowski – 9 (3,w,1,2,3), 12. Wiktor Kułakow – 1 (0,1,-,-,-), 13. Tomasz Gapiński – 7 (1,2,2,2,0), 14. Mikołaj Curyło – 7 (3,0,2,1,1)
15. Szymon Woźniak – 5 (2*,3,0,t,0)
