Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Częstochowianie mają za sobą udany sezon w piłkarskiej ekstraklasie
Artur Lenartowski z Korony Kielce, Piotr Malinowski, zawodnik Podbeskidzia Bielsko Biała i Mariusz Przybylski z Górnika Zabrze mogą zaliczyć do udanych miniony sezon w piłkarskiej ekstraklasie.

Lenartowski zagrał w 22 spotkaniach, z czego 10 razy w podstawowym składzie. Na boiskach spędził 998 minut.

– Najtrudniejszy mecz w sezonie to dla mnie spotkanie ostatniej kolejki z Legią Warszawa, które przegraliśmy 0:1. Rywale grali szybką piłkę i musieliśmy się dużo nabiegać. Mieli dużą przewagę i brakowało nam okazji strzeleckich – opowiada Lenartowski.

W tym sezonie strzelił  2 bramki w meczu z Polonią Warszawa i ŁKS-em Łódź oraz zaliczył  jedną asystę w spotkaniu z GKS-em Bełchatów.  Kaka nie odniósł w tym okresie żadnej kontuzji.

– Runda jesienna była trochę gorsza w moim wykonaniu ze względu na aklimatyzację w nowym klubie – dodaje Lenartowski.
 
Rozpoczynający się niedługo urlop spędzi m.in. w Zakopanem. Poza wypoczynkiem musi myśleć o nauce. Jest studentem drugiego roku wychowania fizycznego we Wszechnicy Świętokrzyskiej. To ważne, że udało mu się uporządkować sprawy uczelniane. Gra w ekstraklasie bardzo angażuje i trudno pogodzić ją ze studiami. Przygotowania do nowego sezonu rozpoczną się 4 lipca. Kontrakt z kieleckim klubem, który upływa w 2014 r. , zapewnia mu życiową stabilizację.

Piotr Malinowski grający jako pomocnik w TS Podbeskidziu Bielsko Biała spędził w tym sezonie na boisku 827 minut. Rozegrał 21 meczów, w tym dwa w podstawowym składzie. Zdobył jedną bramkę w spotkaniu z Lechią Gdańsk. Beniaminek w swoim pierwszym sezonie w ekstraklasie pozytywnie zaskoczył kibiców i zajął 12. miejsce.

– Na szczęście obyło się bez kontuzji – mówi popularny Malina. -Wiadomo, że mogło być lepiej, ale sezon zaliczam do udanych.

Mariusz Przybylski z Górnika Zabrze jest prawdziwym rekordzistą w stosunku do pozostałych kolegów, jeśli chodzi o czas spędzony na boiskach ekstraklasy (2009 minut).  Rozegrał 24 spotkania, w tym 23 w pierwszym składzie. Występów byłoby więcej, gdyby nie kontuzja. Piłkarz zwichnął prawą nogę pod koniec lutego w meczu z Legią. W sezonie zdobył jednego gola podczas spotkania z Wisłą Kraków. Nie myśli o wakacjach. Jest ojcem 6-miesięcznej córeczki, każdą wolną chwilę stara się spędzać w domu z rodziną.

Trzech naszych zawodników przyzwoicie zaprezentowało się w ekstraklasie. Miejmy nadzieję, że po wakacyjnej przerwie będą w wysokiej formie i kolejny sezon będzie jeszcze lepszy.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl