Zastępca prezydenta Ryszard Stefaniak wraz z naczelnikiem Wydziału Edukacji Rafałem Piotrowskim złożyli kwiaty i zapalili znicze w miejscu egzekucji.
24 kwietnia 1944 roku szubienicę ustawiono na wzgórzu, a wokół niej niemieccy żandarmi zgromadzili mieszkańców Gnaszyna (dziś dzielnicy Częstochowy) i okolicznych wsi. To od nich żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego niejednokrotnie otrzymywali wsparcie. Gestapowcy byli niezwykle perfidni, zmuszali osoby wybrane z tłumu do zakładania skazańcom pętli na szyję…
Nikt z Polaków obecnych przy egzekucji nie znał tych mężczyzn, byli mieszkańcami innego regionu. Ich ciała wywieziono w nieznane miejsce.
Mieszkańcy Gnaszyna jednak na zawsze zapamiętali to tragiczne wydarzenie i 10 niewinnych zakładników, którzy tu stracili swoje życie. W miejscu kaźni stanął krzyż z pamiątkową tablicą, a uliczce odbiegającej od krzyża na wschód, nadano imię 10 Zakładników.
Ryszard Stefaniak, Rafał Piotrowski oraz dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 6 Piotr Włoczek złożyli też kwiaty przy tablicy upamiętniającej Weronikę Plucińską, nauczycielkę w Publicznej Szkole Powszechnej w Kawodrzy Górnej w latach 1933-43, aresztowaną przez Gestapo i zamordowaną w KL Auschitz w 1943 roku. Tablica znajduje się przy szkole.
Źródło: UM Częstochowy