Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Częstochowa musi poczekać na otwarcie sezonu żużlowego. Mecz z Polonią w innym terminie (wideo)
Dopiero 1,5 godziny przed planowanym rozpoczęciem meczu Dospelu Włókniarz z Polonią Bydgoszcz sędzia zawodów Piotr Lis zdecydował się odwołać spotkanie. Nowy termin będzie znany jutro (16 kwietnia). Częstochowianie proponują datę 29 kwietnia, bydgoszczanie optują za 3 maja. 

– Musiałem poczekać z podjęciem decyzji o odwołaniu meczu. Jest dzień. Pogoda mogła się zmienić. Nic takiego się nie stało. Nie mogłem tego stwierdzić dwie i pół godziny przed spotkaniem. Niestety, nie było żadnych szans, żeby ten tor doprowadzić w jakiejś perspektywie czasowej do używalności. Musiałoby wyjść słońce i zacząć wiać – tłumaczy Piotr Lis, sędzia międzynarodowy z Lublina.

Zdaniem Janusza Stachyry, trenera Dospelu Włókniarz, nawet gdyby wyszło słońce toru nie dałoby się przygotować do jazdy. – Dwie godziny to za mało. Przede wszystkim na prostej od trybuny głównej jest problem ze słońcem. Myślę, że byłoby podobnie jak w Gorzowie podczas meczu Polska – Reszta Świata. Szkoda, żeby ktoś zrobił sobie krzywdę na początku sezonu – zauważa Stachyra. 

Częstochowianie zaproponowali najpierw, żeby mecz rozegrać w najbliższą sobotę. Potem padła data 29 kwietnia. Z kolei bydgoszczanie chcieliby, aby spotkanie odbyło się 3 maja. – Myślę, że chodzi tu o kontuzję Tomasza Gapińskiego. Polonia chce, aby zdążył się wyleczyć i pojechał przeciwko Włókniarzowi – twierdzi Stachyra. 

 –  Będziemy upierać się przy tym, żeby to spotkanie rozegrać 29 kwietnia. To fajna data, bo jest to jeden dzień po Grand Prix w Lesznie – przekonuje Jarosław Dymek, menadżer Dospelu Włókniarz. 

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl