Marek Makowski: Szukał pan śladów Czesława Miłosza w Polsce i na Litwie. Skąd się wzięła u pana fascynacja noblistą i jego sztuką.
Wojciech Prażmowski: Często bywam na Suwalszczyźnie. Przebywając w tamtych stronach trudno pominąć Czesława Miłosza i jego twórczość. Początkowo chciałem postacią noblisty zainteresować swoich studentów. W końcu sam postanowiłem zająć się Miłoszem. Przeczytałem jego utwory oraz wszystko to co było dostępne o nim. Uzbrojony w aparat ruszyłem na poszukiwanie śladów noblisty. Odwiedzałem miejsca po których chodził, przebywał, byłem tam gdzie się uczył, tworzył i żył. Dokumentując te miejsca narodziła się ta wystawa.
MM: Czy postać Czesława Miłosza jest znana na Litwie?
WP: Oczywiście. Jest rozpoznawalny wszędzie. Chociaż dużym zaskoczeniem było dla mnie gdy odwiedziłem jego dom przy ulicy Podgórnej 5 w Wilnie. Spotkałem ludzi, którzy nie wiedzieli, że tutaj mieszkał ten wielki pisarz.
MM: Kim jest Czesław Miłosz, bardziej Polakiem czy bardziej Litwinem?
WP: Tak tej sprawy nie wolno stawiać. Po tym co sam widziałem, myślę że jest to artysta uniwersalny, a przez to międzynarodowy. Wszędzie gdzie go się czyta, bez względu na granice i istniejące państwa, należy do Polaków, Litwinów, Amerykanów… W takim wielokulturowym świecie się wychował i do tego pełnego odmienności świata należy…
MM: Ludzie, którzy oglądają wystawę są zdziwieni, że zdjęcia na niej prezentowane są nieostre. Domyślam się, że to celowy zabieg, ale jestem ciekaw przyczyn…
WP: Oczywiście, że celowo to zrobiłem. Gdy przygotowywałem się do opowieści o Miłoszu zdałem sobie sprawę, że miejsca które odwiedziłem podążając śladem artysty, pisarz przebywał w nich 70-80 lat temu. Stąd nieostrość na zdjęciach, to swego rodzaju filtr, który łączy tamte odległe czasy ze współczesnością.
MM: Wystawa, to nie tylko zdjęcia…
WP: Są jeszcze kamienie z miejsc bliskich Miłoszowi. Zebrałem również fiolki z wodą z rzek i jezior, nad którymi przebywał pisarz. Jest również ziemia. Ta sama którą tak pięknie opisywał w swoich wspaniałych utworach.
MM: Dziękuję za rozmowę.