Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Czar żydowskich miasteczek
0 komentarze 70 views

Czar żydowskich miasteczek

Kilkadziesiąt fotografii z planu zdjęciowego do filmu Wojciecha Hasa składa się na wystawę pod tytułem „Sanatorium pod klepsydrą’72”. Autorem prac jest Wojciech Plewiński. Wystawę można zawiedzać w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie do 4 marca.

Jak to było z tym filmem, gdzie był kręcony i jakich tricków użyto do jego przygotowania? – na te i inne pytania odpowiedzi padały wczoraj (3 lutego) podczas wernisażu wystawy w Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie.

– Sanatorium Pod Klepsydrą to dzieło zapisane w polskiej twórczości zarówno słowem, jak i obrazem – mówi Barbara Szyc, komisarz wystawy i pracownik MGSz. –  Niezwykła poetycka proza Brunona Schulza, w 1972 roku została podjęta przez Wojciecha Hasa w jego filmowej interpretacji. To wtedy w starym krakowskim kamieniołomie na Krzemionkach wzniesiono „schulzowskie” miasto, nad którym górowało tytułowe „Sanatorium pod klepsydrą”.
Na planie zdjęciowym filmu, obok wielkich znakomitości polskiego kina Gustawa Holoubka, Jerzego Treli, pojawił się ze swym pentaconem Wojciech Plewiński. Przez pryzmat swojego spojrzenia uwiecznił na fotografiach klimat miasta zawieszonego w czasoprzestrzeni. Fotografik splótł wizje artystów, tworząc niepowtarzalne obrazy z pogranicza światów. 

W trakcie wernisażu często można było wyłowić szepty w stylu: gdzie jest to miasteczko, jak robi się tak doskonałe zdjęcia, w jaki sposób artyście udało się w tak niezwykły sposób oddać klimaty, ludzi i miejsca, które pochłonęła II wojna światowa? Na niezwykłość prezentowanych zdjęć złożyła się również praca scenografa i kostiumy zaprojektowane przez Jerzego Skarżyńskiego (więcej o artyście można dowiedzieć się na sąsiedniej wystawie w MGSz, gdzie pokazano kostiumy teatralne przygotowane przez artystę). W MGSz mamy jednak do czynienia z pracami samego Wojciecha Plewińskiego. Artysta w swej fotografii sięga po reportaż i dokument, tworzy akty, portretuje. Bogate spektrum możliwości ujmuje w doskonale wyważone, subtelne formy. W swej twórczości obrazuje teatr, film, literaturę. Dokumentował spektakle wielkich teatrów polskich, jego „kociaki” zdobiły setki okładek „Przekroju”.

Wojciech Plewiński, to jeden z największych polskich fotografików. Urodził się w Warszawie, w 1928 roku. Teraz mieszka w Krakowie. Zainteresował się fotografią w 1953 roku w czasie studiów na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. W 1955 roku został przyjęty do Związku Polskich Artystów Fotografików. W dwa lata później podjął stałą współpracę z tygodnikiem „Przekrój” redagowanym przez Mariana Eile. Fotografie młodych kobiet wykonane przez Plewińskiego znalazły się na ponad 500 okładkach tygodnika. Pracę dla „Przekroju” zakończył w 1990 roku, gdy redakcja przeniosła się z Krakowa do Warszawy. Od 1956 roku współpracuje także z „Tygodnikiem Powszechnym” wykonując zdjęcia do recenzji, reportaży i tekstów literackich. Najwyższe uznanie przyniosła mu praca dla krakowskich teatrów. Jest autorem zdjęć dokumentujących ponad 700 spektakli wystawionych w Starym Teatrze, Teatrze im. Juliusza Słowackiego, Teatrze STU, Ludowym. Pracował również dla teatrów warszawskich, Teatru Polskiego we Wrocławiu, Teatru Witkacego w Zakopanem. Kolejną specjalnością Wojciecha Plewińskiego są fotografie dokumentujące życie artystyczne Krakowa. Wizerunki aktorów, muzyków, pisarzy, reżyserów, malarzy weszły do kanonu polskiej fotografii portretowej. Doceniony licznymi nagrodami. W 2011 roku ukazał się album fotografa „Szkice z kultury” ze wstępem Tadeusza Nyczka.
Wystawa jest prezentowana gościnnie w Częstochowie. Jej organizatorem jest Podgórski Dom Fotografii w Krakowie. Można ją zwiedzać do 4 marca. Warto podglądać mistrza i czerpać!

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl