Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Collegium Cantorum od 25 lat z nami
Prezentacją wzruszającego filmu, złożonego z archiwalnych materiałów, dokumentujących historię Collegium Cantorum, chór zainaugurował kolejny, 25. już sezon działalności artystycznej.

Koncert przyciągnął w sobotni wieczór (5 listopada) do Hali Polonia tłum wiernych sympatyków, przyjaciół, rodzin artystów, których przez blisko ćwierć wieku przewinęło się naprawdę wielu. Dla wszystkich zgromadzonych zaprezentował się w dotychczas niespotykanym, blisko 40-osobowym składzie. – Jesteśmy chórem kameralnym – mówi założyciel Collegium Cantorum Janusz Siadlak. – Postanowiliśmy jednak, ze przy okazji takiego jubileuszu zaśpiewamy w większym składzie, zaprosiliśmy osoby, które choć już teraz z nami nie są, to tworzyły tę historię.
Repertuar przygotowany na jubileuszowy wieczór był różnorodny, od klasyki, przez muzykę lżejszą, „łatwiejszą” dla ucha, rozrywkową. – Mamy w swoim repertuarze m.in. piosenki z Kabaretu Starszych Panów, mamy The Beatles, Skaldów – mówi Siadlak. – Zwykle jest tak, że ci którzy przyjdą na koncert rozrywkowy, to później chcą słuchać nas także wtedy, gdy śpiewamy klasykę.  
Historia Collegium Cantorum zaczęła się od wielkich marzeń jej twórcy.  – Część z nich udało się zrealizować – mówi z nieskrywaną dumą Janusz Siadlak. – Stworzyliśmy profesjonalny chór, który współpracował z tak znaczącymi orkiestrami, jak Wrocławska Orkiestra Kameralna „Leopoldinum”, czy Capella Cracoviensis. Na swoim koncie mamy koncerty na czterech kontynentach, słyszano nas w tak odległych miejscach, jak np. Chile, Argentyna  czy Urugwaju.
Grzegorz Kopyciak, który w Chórze Collegim Cantorum jest od początku jego istnienia, podkreśla. – Niesamowite  i miłe wspomnienia wiążą się z tą współpracą – mówi. – Dla mnie to pasaja, którą podobnie zresztą, jak wielu członków zespołu wykonuję równolegle z praca zawodową. Bez pasji nie da się tego robić, spotkać na próbach 2 razy w tygodniu i ćwiczyć po 3 godziny.
Tym trudniej, że gratyfikacji w postaci chociażby zagranicznych tourne, jest coraz mniej. Dla chóru, nad którym pieczę sprawuje samorząd miasta Częstochowy przyszły trudne czasu. – Trudne przede wszystkim pod względem finansowym – mówi Siadlak. – Prowadzę w tej sprawie rozmowy od dawna, efektów niestety nie widać.

Chór „Collegium Cantorum Czestochoviensis” powstał w roku 1987 z inicjatywy dyrygenta Janusza Siadlaka. Zespół działał najpierw pod patronatem Wyższej Szkoły Pedagogicznej a potem Politechniki Częstochowskiej pod nazwą Chór Akademicki Politechniki Częstochowskiej „Collegium Cantorum”. W tej chwili tworzy go 16 muzyków. Formalnie opiekę nad nim sprawuje częstochowski samorząd. Znawcy muzyki podkreślają ogromną muzykalność zespołu, co potwierdzają liczne nagrody i wyróżnienia zdobywane przez chór na międzynarodowych konkursach i festiwalach m.in. na Festiwalu Canto Lodziensis, Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Cerkiewnej w Hajnówce, Turnieju Chórów “Legnica Cantat”, na festiwalu w Pekinie (Puchar “Złotej Perły”), na konkursach w Gorizii (Włochy), Cantonigros (Hiszpania), Mohylewie (Białoruś).

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl