46
– Zauważyłem zniszczone bariery, gdy przejeżdżałem przez wiadukt w weekend. To pewnie akt wandalizmu – alarmuje Kamil Rajczyk ze Śląskiej Inicjatywy Rowerowej.
– Początkowo również myśleliśmy, że to wandale – mówi Marta Górska, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu. – Okazało się jednak, że to działalność złodziei. Są wyraźne ślady tego, że ktoś usiłował zdemontować ogrodzenie i zapewne sprzedać na złom.
Jak się dowiadujemy, koszt naprawy barier pokryje wykonawca remontu wiaduktu, firma Drogbud – teren jest bowiem formalnie placem budowy. Dobrą dla kierowców informację jest to, że drogowcy właśnie przywrócili normalny ruch na wiadukcie w al. Niepodległości, w miejsce wahadłowego, który obowiązywał od miesięcy.
Może Ciebie także zainteresować