To kolejne spotkanie, które ma na celu promocję ekologii i poruszania się rowerem po mieście. Nie chodzi o wynik, tempo, styl, tylko o zaistnienie rowerzystów na stałe w przestrzeni miejskiej.
– Chcemy, by na częstochowskich ulicach przybywało rowerzystów i osób, które zrozumieją że sposobem na korki i szybkie przemieszczanie się po mieście może być rower – tłumaczy Agnieszka Ciuk, z Czewa Cycle Chic. – Spotykamy się na placu Biegańskiego, a później pojedziemy porozmawiać i zintegrować się. Odwiedzimy jedną z kawiarni w centrum Częstochowy. Nie zapomnijcie o jesiennej aurze. Przydadzą się kurtki, czapki i rękawiczki , ale jak ktoś ma ochote może przyjechać w tweedowym stylu. Spotykamy się w samo południe, tj. o godzinie 12. Może przyjechać każdy kto lubi rowery czuje „rowerowego bluesa” i chce do nas dołączyć.
Czewa Cycle Chic jest społecznością ludzi, którzy chętnie jeżdżą na rowerach nie tylko rekreacyjnie, ale też komunikacyjnie: do pracy, do szkoły, na uczelnię, po zakupy… CCC lansuje miejski styl, modę ulicy, kulturę rowerową Kopenhagi, Amsterdamu, Paryża, czy Berlina. Celem członków częstochowskiego CCC jest promocja jazdy rowerem na co dzień, a nie sportów rowerowych. Chodzi o przełamanie stereotypu: rowerzysta to sportowiec.
Sama idea cycle chic narodziła się w Kopenhadze parę lat temu. Szybko przerodziła się w światowy trend i fani cycle chic pedałują od Nowego Jorku po Moskwę. Naturalnie na tym szlaku jest już wiele polskich miast: Łódź, Poznań, Kraków, Gdańsk, Wrocław.
Częstochowa też ma swoich fanów CCC. Od roku są organizowane spotkania rowerzystów miejskich, które cieszą się coraz większym powodzeniem i uznaniem. Czewa Cycle Chic organizują: fundacja „Miasta dla Ludzi” i „Śląska Inicjatywa Rowerowa”. Na pierwszym spotkaniu zameldowała się piątka cyklistów. Dziś ruch liczy ponad 300 fanów.