RK: Joachim Watzke, prezydent Borussi Dortmund, potwierdził, że Raków nawiązał współpracę z mistrzem Niemiec. Jakie korzyści mogą z tego płynąć dla częstochowskiego klubu?
Jerzy Brzęczek: Korzyści są takie, że jako trenerzy będziemy mogli uczyć się, podglądać, zbierać doświadczenie w Dortmundzie. To jest dla nas cel podstawowy, żeby uczyć się, jak to robią najlepsi, jak wychowywać, szkolić młode pokolenie piłkarzy. Mam nadzieję, że będziemy pojętnymi uczniami i wprowadzimy to, co jest możliwe na częstochowskie warunki.
RK: Najlepsi piłkarze Rakowa dostaną szansę wyjazdu do Dortmundu?
JB: Jeżeli będziemy mieć utalentowanych zawodników, postaramy się, żeby sprawdzili się w Dortmundzie i mogli tam trenować. Wtedy będziemy mieć przegląd, porównanie, jak to wygląda, jeżeli chodzi o umiejętności naszych piłkarzy. To powinno być dodatkowym bodźcem do pracy i wyrzeczeń przez młodych adeptów piłki nożnej.
RK: Czy w grę wchodzą tylko kwestie sportowe?
JB: Dla nas ważną rzeczą jest to, jak pan prezydent Watzke zresztą powiedział, że będziemy mogli podglądać nie tylko sprawy sportowe, ale także marketingowe i niektóre rzeczy wykorzystać na naszym podwórku w Częstochowie.
RK: Piłkarska Gwiazdka rozbłysła po raz kolejny. Halę Polonia odwiedziło mnóstwo najmłodszych adeptów piłki nożnej.
JB: I właśnie o to chodzi, żeby ci młodzi ludzie mający ambicje i marzenia garnęli się do piłki nożnej. To dla nas jeden z najważniejszych celów w kontekście działalności grup młodzieżowych w Rakowie.
RK: Dziękuję za rozmowę.