– Zapraszamy do pełnej niespodzianek jurajskiej gminy Olsztyn, krainy białych skał, zielonych wzgórz, tajemniczych jaskiń, widokowych dróżek, wyjątkowych zabytków, sosen, skamielin… Niepowtarzalny krajobraz dopełniają owiane legendami ruiny średniowiecznej twierdzy, wtopione w wapienne wzgórze – zachęca Paulina Dłubała z Urzędu Gminy Olsztyn.
Jura dla każdego
Co dokładnie oferuje Olsztyn? Zacznijmy od ruin średniowiecznej warowni, usytuowanej na wzgórzu skalnym. – To niewątpliwie nasza największa atrakcja. Pierwsze wzmianki o budowli pochodzą z 1306 r. Zamek rozbudowano w latach 1349-59 z inicjatywy Kazimierza Wielkiego. W czasach świetności olsztyńska warownia posiadała zamek górny i dolny oraz dwa podzamcza. Ze znaczącej twierdzy pozostały dwie wieże oraz fragmenty baszt i murów obronnych. Teraz można zwiedzać ruiny twierdzy – mówi Dłubała.
Niedaleko zamkowego wzgórza usytuowany jest kościół pw. św. Jana Chrzciciela, powstały w latach 1722-26 z inicjatywy Jerzego Lubomirskiego. W krypcie kościoła spoczywa zmumifikowane ciało żołnierza konfederacji barskiej. Kościół w znacznej części zbudowano
z rozebranych murów zamkowych.
– Koniecznie trzeba zobaczyć modrzewiowy kościółek pw. św. Idziego w Zrębicach. Osiemnastowieczna świątynia jest jedną z najciekawszych obiektów Szlaku Architektury Drewnianej – zachęca przedstawicielka UG Olsztyn.
Lokalny artysta Jan Wewiór stworzył jedną z najciekawszych atrakcji turystycznych Jury – Ruchomą Szopkę Olsztyńską. W ponadstuletniej wiejskiej chałupie królują anioły, będące symbolami gminy.
Oprócz tego w Olsztynie znajdują się dwa rezerwatyj przyrody. – Prawdziwą perłą krajobrazu są Sokole Góry, zajmujące 216 ha. To największy na Jurze i jeden z najpiękniejszych polskich rezerwatów. Na jego terenie znajduje się kilkanaście jaskiń, a wśród nich – najgłębsza jurajska jaskinia Studnisko o głębokości ok. 75 m. W rezerwacie Zielona Góra (20 ha) warto zobaczyć także jaskinię słynącą z wyjątkowych kolumn naciekowych – dodaje Dłubała.
Warto także wybrać się w stare bukowe lasy, do których należą m.in. Góry Towarne (pomnik przyrody nieożywionej), Góra Biakło, Lipówki i Góra Zamkowa.
Tym, którzy kochają aktywny wypoczynek, gmina Olsztyn poleca szlaki piesze, konne i rowerowe. Z uroków krajobrazu korzystają od dawna miłośnicy nordic walking, wspinaczki skałkowej, speleologii i paralotniarstwa.
A co w Żarkach?
Tam, podobnie jak w Olsztynie, tanim kosztem można spędzić weekend czy nawet cały urlop. Co oferuje miasto? – Jest tu naprawdę mnóstwo atrakcji. Możemy wypożyczyć sprzęt wodny w Suliszowicach i odpoczywać w wodzie, za darmo dostępne są rowery, kijki do nordic walking, basen miejski, boisko do siatkówki i koszykówki oraz inne obiekty rekreacyjne. Jeśli komuś się nudzi i woli aktywny wypoczynek, proponuję szlak edukacyjny. Wędrówka po nim trwa ok. trzech godzin. Można też odwiedzić miniskansen w Przybynowie, Zagrodę u Strusia z kozami, Zagrodę z pierogami. Mamy też judaistyczne atrakcje, czyli kirkut i synagogę i bardzo zachęcamy do skorzystania z nich – wymienia Katarzyna Kulińska-Pluta, rzeczniczka Żarek.
We wsi Zrębice na turystów czeka Folwark Zrębice. Ci, którzy w wakacje wolą leniuchować, mogą tam pobiesiadować, poczytać książki w altankach czy zjeść domowe wyroby. – Potrafimy zadbać o każdego gościa, można się tutaj odprężyć i zapomnieć o codziennym zabieganym życiu. Obecnie na ukończeniu jest rozbudowa szkoły domowego masarstwa, dwa lata trwały przygotowania do jej otwarcia – mówi Stanisław Kozubek, gospodarz Folwarku.
Niedrogich lub nawet darmowych atrakcji w okolicach jest mnóstwo, nie trzeba więc płacić za wakacje za granicą, aby wypocząć i naładować akumulatory do dalszego działania. Wystarczy się rozejrzeć i wybrać coś dla siebie, bo Olsztyn, Zrębice czy Żarki to tylko przykłady z szerokiej gamy jurajskich urokliwych miejsc.