262
W spotkaniu z drużyną z Choroszczy dwa razy rozegrano singiel mężczyzn. W pierwszym z nich Maciej Ociepa zmierzył się z Wojciechem Poszelężnym. – Maciek był bliski sprawienia niespodzianki – twierdzi Pirecki. – Pierwszego seta wygrał do 10. Drugiego przegrał. W trzeciej partii niewiele zabrakło Maćkowi.
Zdaniem Pireckiego szansa na punkt była także w deblu kobiet. – Dziewczyny mogły trochę mocniej powalczyć – uważa.