efektywnymarketing Placówka, prowadzona przez Stowarzyszenie z Ufnością w Trzecie Tysiąclecie, otrzymała na 2012 rok kontrakt niższy niż rok wcześniej. – Dostaliśmy 80 złotych na dzień dla jednego dziecka, a potrzeba 210 zł – mówiła wówczas Bernadetta Strąk, dyrektorka ośrodka. – 80 złotych to za mało, nie starczy na opiekę medyczną, pielęgniarską, psychologiczną, rehabilitacyjną i na karmienie tych dzieci, które nie mogą samodzielnie przyjmować pożywienia.
Dyrektorka z przerażaniem alarmowała: przy tak małych środkach nie jesteśmy w stanie funkcjonować, więc jeśli NFZ nie zmieni kontraktu będziemy zmuszeni zamknąć placówkę. Dzieci, które w ośrodku dzięki wytężonej pracy rehabilitantów wyprowadzane są na prostą, a większość trafia do rodzin adopcyjnych, musiałby zostać przeniesione do szpitala. A tam nie będą mogły otrzymać wsparcia dla niech niezbędnego.
Dyrektorka rozpoczęła akcję na rzecz zwiększenia kontraktu. Pisała pisma do Ministerstwa Zdrowia, do centrali Narodowego Funduszu Zdrowia, do mediów. Sprawą zainteresował się m.in. rzecznik praw dziecka. Strąk otrzymała wreszcie zapewnienie: kontrakt będzie wyższy.
– Mam ustną informację, że otrzymamy nie 80, a 120 złotych na dzień dla jednego dziecka – mówi dyrektorka. – To uchroni nas przed zamknięciem placówki, ale nie pozwoli na w pełni normalne funkcjonowanie. Daleka jestem też od entuzjazmu, bo nadal nie mam informacji na piśmie i nie wiem, kiedy ją otrzymam.
Jacek Kopocz, rzecznik prasowy śląskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia podkreśla: w przypadku opieki długoterminowej, do której zakład w Częstochowie jest zakwalifikowany, składka bazowa na osobodzień została zwiększona do 120 złotych. Dodatkowo dla dzieci karmionych np. dojelitowo dopłacane będą dodatkowe środki, wyliczane na podstawie odpowiednich wskaźników.
– Jesteśmy w trakcie przygotowania nowych zapisów. Zaznaczam jednak, że niezależnie od tego, kiedy zostaną one zatwierdzone nowe, ustalone stawki skutkowały będą od 1 stycznia 2012 – mówi Kopocz.
Obecnie z Zakładzie Pielęgnacyjno-Opiekuńczym w Częstochowie przebywa dwadzieścioro dzieci.
