Miejsce, w którym przebywał młodzieniec było trudno dostępne dla osób postronnych. 20-latek ukrywał się w ciemnej, zabitej deskami piwnicy, a panująca tam temperatura była niewiele wyższa niż na zewnątrz. Mundurowi musieli bardzo dokładnie sprawdzić budynek, aby do niego dotrzeć. W efekcie 20-latek trafił do myszkowskiego schroniska bezdomnych, gdzie otrzymał ciepły posiłek i tymczasowe schronienie.
– To nie jedyny przypadek tej zimy, gdzie policjanci interweniują wobec osób narażonych na wychłodzenie organizmu. Przez cały czas trwają działania mające na celu zapobieganie takim sytuacjom. Dzielnicowi z myszkowskiej komendy wystosowali także list intencyjny, który trafił do parafii na terenie powiatu. Za pośrednictwem kapłanów, którzy odczytują go podczas mszy, policjanci apelują do mieszkańców, aby o każdej niepokojącej sytuacji dotyczącej osób, które są narażone na działanie niskich temperatur, informować służby ratownicze – relacjonuje st. asp. Magdalena Modrykamień, oficer prasowy KPP w Myszkowie.