Alarm bombowy w Szkole Podstawowej nr 35 przy ul. Ogrodowej, o którym pisaliśmy tutaj, został wywołany w piątek 17 lutego rano. W akcję zaangażowanych zostało kilkudziesięciu policjantów, strażaków oraz przedstawicieli innych służb ratowniczych. Po sprawdzeniu budynku przez pirotechników okazało się jednak, że alarm był fałszywy. Policja w weekend ustaliła i zatrzymała sprawców nieodpowiedzialnego wybryku.
– Okazali się nimi 12-letni chłopiec oraz jego 13-letnia siostra – mówi podinspektor Joanna Lazar, oficer prasowa częstochowskiej policji. – Jak ustalono, 13-latka bała się iść do szkoły i poprosiła rok młodszego brata o pomoc. Namówiła go, aby zadzwonił do straży pożarnej i powiadomił o podłożonej w szkole bombie. Argumentem 13-latki miało być to, iż nie przygotowała się do lekcji.
Teraz rodzeństwo odpowie przed Sądem Rodzinnym i dla Nieletnich za swój wybryk.