Nasz zespół świetnie jak do tej pory radzi sobie w meczach najlepszej ósemki, walczącej o awans do drugiej ligi. AZS Politechnika rozegrała do tej pory trzy wyjazdowe spotkania – w Strzelcach Opolskich, Rudzie Śląskiej i w minioną sobotę w Rybniku. Wszystkie te mecze częstochowscy gracze wygrali zdecydowanie. Na uwagę zasługuję fakt, iż w ostatnim meczu Politechnika grała w osłabieniu, bez Michała Sarana i Dawida Sztajnera.
W dzisiejszym meczu (18 lutego) częstochowianie zagrają już w podstawowym składzie i nie powinni mieć problemu z pokonaniem MOSiR-u Cieszyn.
– Jedziemy na to spotkanie w roli faworytów. W drużynie panuje świetna atmosfera, gracze są w bardzo dobrej formie, a do tego w meczu tym będą już z nami Michał i Dawid, zakończyła się bowiem ich jednomeczowa karencja – mówił nam wczoraj prezes AZS-u Politechniki Adam Stępniak.
Częstochowscy koszykarze oprócz zwycięstw, co jak na razie wychodzi im bardzo dobrze, muszą liczyć także na potknięcia głównych rywali, gdyż tylko dwie najlepsze drużyny będą miały zapewnioną dalszą grę o awans do drugiej ligi. Podopieczni trenera Dariusza Szynkiela zajmują obecnie czwartą lokatę, tracąc dwa punkty do drugiej w tabeli Pogoni Ruda Śląska.
– Nie mamy wyjścia i musimy wygrać wszystkie spotkania, które przed nami. Każda porażka przekreśliłaby już definitywnie nasze szanse na awans. Jak na razie robimy swoje i wierzymy, że wszystko ułoży się po naszej myśli i będziemy liczyć się w dalszej rywalizacji o drugą ligę – dodaje prezes Stępniak.
Mecz rozegrany zostanie w Cieszynie dziś (sobota 18 lutego) o godz. 17.
strong