W ostatnim pojedynku z Zaksą Kędzierzyn Koźle częstochowianie potwierdzili, że potrafią walczyć z najlepszymi. Gra naszej drużyny wyglądała dużo lepiej, niż w poprzednich spotkaniach. Co z tego, skoro AZS przegrał kolejny mecz z rzędu…
– Niestety, w decydujących momentach setów popełniamy dwa błędy własne i w konsekwencji przegrywamy. Mamy problem z zagrywką – zauważa Kardos. – Bardziej doświadczeni rywale nie robią błędów w tym elemencie gry.
W czwartek 27 października Tytan AZS rozegra w hali Polonia rewanżowy mecz z Halkbank Ankara w ramach 1/16 Pucharu CEV. Zespół Marka Kardosa przegrał pierwsze spotkanie z Turkami 0:3. Wiadomo, że jeśli częstochowianie pokonają rywali, o tym, kto zostanie w pucharze, zadecyduje złoty set.
– To drużyna, która jest w naszym zasięgu. Taka gra, jak z Zaksą, powinna dać nam zwycięstwo. Chłopcy chcą wygrać ten mecz – twierdzi Kardos.
Początek spotkania o godz. 19. Bilety normalne kosztują 10, a ulgowe 5 zł.