Co się nie podoba?
Jakie postulaty zawiera artystyczny manifest, zainicjowany przez Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej? Przede wszystkim artyści mają za złe politykom, że ci wysługują się nimi przy okazji kreowania wizerunku kraju i własnego. Zdaniem protestujących sztuka wykorzystywana jest dla dobra ogółu, a mimo tego artyści czerpią z tego tylko znikome profity.
– Sztukę tworzą artyści z ogromnym nakładem pracy, czasu i środków, z wielkim poświęceniem, samodzielnie podejmując ryzyko. Za ich sytuację socjalną nikt nie czuje się odpowiedzialny. W Polsce nie ma żadnych rozwiązań systemowych, uwzględniających specyfikę zawodu artysty – apelują autorzy odezwy.
Żądają rozmów
Wytwórcom kultury doskwierają również nieregularne zarobki, brak stałego zatrudnienia, a także nieuregulowane kwestie ubezpieczeń emerytalnych i zdrowotnych. Na koniec postulatów oburzeni artyści dodają: – Żądamy rozpoczęcia prac nad stworzeniem takiego systemu, który nie wyrzucałby artystów poza nawias społeczeństwa! Apelujemy do rządu, aby podjął rozmowy z artystami! Dzień bez sztuki to artystyczny strajk. Zamknięcie galerii i muzeów w geście solidarności z wytwórcami kultury ma na celu zwrócenie uwagi rządu i opinii publicznej na problemy artystów. Pokazuje, jak wyglądałby świat bez sztuki. Właśnie tak za kilka lat może skończyć polska kultura! – reasumują.
Częstochowa się zgadza
Co na to częstochowskie ośrodki kultury? – Obiema rękami podpisujemy się pod tymi postulatami. To taki nasz gest solidarności – mówi Tomasz Kosiński z CPM przy al. Wolności 30, które dziś będzie nieczynne.
Co z pozostałymi oddziałami Muzeum Częstochowskiego? Te nie zamkną się dziś przed częstochowianami, bo jak mówi dyrektor placówki Janusz Jadczyk – muzeum jest bardziej instytucją usługową, która tylko serwuje gotową sztukę odbiorcom.
– Strajk dotyczy miejsc, w których artyści na co dzień przebywają i tworzą. Jak my odnosimy się do strajku? Wywiesiliśmy w naszych oddziałach ulotki informujące o nim i myślę, że warto, aby mieszkańcy się z nimi zapoznali. Chociaż angażujemy się w protest jedynie informacyjnie, w pełni zgadzamy się z artystami! – podkreśla Jadczyk.