„Rozumiem, że kościelne obejmują wszystkie wyznania. Przypominam, że decyzja ta, podjęta już w grudniu 2011 r. , a wczoraj (18 października 2012 r.) powtórzona przewagą 2 głosów, zbiegła się świadomie lub nieświadomie z datą ogłoszenia mojej nominacji na biskupa Częstochowy i metropolitę częstochowskiego. Brak do tej pory wypowiedzi Agencji Oceny Technologii Medycznych w tej sprawie uznano za milczącą zgodę, która miałaby przeważyć za tą decyzją
Nie chcąc być posądzonym o podobną zgodę, o milczenie, wypowiadam się ze zdecydowanym sprzeciwem, gdyż z płaszczyzny wiary chrześcijańskiej metoda „in vitro” wkroczyła na równię pochyłą, zrównując pragnienie posiadania własnego dziecka z niszczeniem poczętego życia, nadliczbowych embrionów uczestniczących w tym procesie. Prawdziwą zaś pomocą, uwzględniającą godność zarówno małżonków katolickich, cywilnych czy nawet niewierzących jest metoda naprotechnologii, która w programach miasta wprost nie istnieje.
Chciałbym to mocno podkreślić, że życie społeczno- polityczne, gospodarcze i religijne ma swoją logikę wewnętrzną, ale przy założeniu mądrości i prawości sumień ludzi oraz systemu. W oparciu o rozum, naukę i wiarę oraz o moralność możemy w dużym stopniu niwelować zło, fałsze i wszelkie zamęty. Jeżeli bowiem odrzuci się prawo naturalne połączone z prawem Bożym, a przyjmie tylko prawo stanowione przez państwo większością głosów parlamentarnych czy samorządowych, to za legalne trzeba by uznać również: holokaust na narodzie żydowskim, Katyń na polskich żołnierzach czy morzenie głodem Ukraińców, a proces norymberski – za nielegalny i za anachronizm, bo odniósł się do prawa naturalnego i prawa Dekalogu.
Drodzy Bracia i Siostry! Potrzebny jest dzisiaj już nie tylko głos sprzeciwu, który mówi: „ Zło dobrem zwyciężaj”, ale potrzeba nam ufnej modlitwy o dary Ducha Świętego, aby rozeznać prawdę i nie ulec oszustwu liberalizmu i postępującej sekularyzacji, oddzielającej człowieka od Boga” – powiedział metropolita częstochowski.