65
25-latek sprzedawał w internecie artykuły sportowe. Po przyjęciu zamówienia, pobierał pieniądze, po czym… nie wywiązywał się z umowy. W taki sposób naraził swoich klientów na straty o łącznej wartości kilkunastu tys. zł. Mężczyzna usłyszy wkrótce zarzuty oszustwa. Grozi mu za to do ośmiu lat więzienia.