Częstochowianie kapitalnie rozpoczęli trzecią eliminację Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W pierwszym dniu zawodów duet Witkowski/Muskalski zwyciężył w swojej klasie.
– Rajd rozpoczęliśmy od mocnego akcentu, jakim było złapanie gumy już na pierwszym oesie. Skutkowało to ostatnim miejscem w klasie i zmusiło nas do zmiany taktyki i odrabiania strat. Na kolejnych 8 odcinkach pierwszego etapu udało nam się wygrać 3 z nich i zakończyć dzień na pierwszym miejscu w klasie – relacjonuje Piotr Witkowski.
Drugiego dnia załoga President Rally Team wygrała dwa odcinki. Pod koniec drugiego oesu na jednym z podbić częstochwainie uszkodzili w swoim samochodzie miskę olejową. – Straciliśmy cały olej. W tym momencie było dla nas po rajdzie – przyznaje Witkowski.
– Nie byliśmy jedynymi ofiarami tego feralnego podbicia. Ale cóż taki jest ten sport i nie ma nad czym rozpaczać. Oczywiście szkoda straconych punktów, zwłaszcza bonusowych ale i tak po tym rajdzie jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo awansowaliśmy na 3. miejsce w klasyfikacji klasy 8 – dodaje Jerzy Muskalski.