Alarm powstał z powodu zmian organizacyjnych w trzech częstochowskich poradniach psychologiczno-pedagogicznych. Powodowane one są planami połączenia placówek w jedną.
– Mamy nieoficjalne dane, z których wynika, że w jednej z częstochowskich poradni psychologiczno-pedagogicznych zredukowanych zostanie prawie 40% etatów – alarmował chwilę przed wczorajszym spotkaniem w magistracie Krzysztof Świerczyński, częstochowski radny.
W spotkaniu komisji edukacji, poświęconemu tej sprawie udział wzięli m.in. przedstawiciele związków zawodowych, dyrektorki dwóch z trzech poradni psychologiczno-pedagogicznych, (dyrektorka poradni nr 3 nie przyszła, Elżbieta Kunicka, przewodnicząca komisji edukacji zapewniała, że zaproszenie zostało do niej wysłane), kilku radnych i naczelnik wydziału edukacji częstochowskiego magistratu.
– Mówienie o masowych zwolnieniach jest nadużyciem – mówił Stefaniak. – Dwie częstochowskie poradnie zatrudniają po dwudziestu kilku pracowników, trzecia – poradnia nr 3 ma ich aż 40. Chcemy te proporcje zmienić. Dlatego poprosiliśmy dyrektorów placówek o przygotowanie arkuszy organizacyjnych. Dyrektorki z poradni nr 1 i 2 przedstawiły nam zapotrzebowanie. Z poradni nr 3 takich informacji nie dostaliśmy. Chodzi nam o grupę 16 osób, część z nich otrzyma propozycje pracy w dwóch pozostałych poradniach, część w szkołach częstochowskich. Tylko w przypadku księgowości będzie redukcja. Nie wiemy tylko, czy ci ludzie wiedzą, że taką możliwość mają, czy otrzymali taką informację od pani dyrektor. Być może osobiście się z nimi spotkam.
Naczelnik zapewniał, że do 1 czerwca ludzie będą wiedzieć, gdzie będą pracować.
Uchwała regulująca kwestię łączenia częstochowskich poradni psychologiczno-pedagogicznych w jedną czeka na opinię w wydziale nadzoru prawnego wojewody śląskiego.