Jarosław Kaczyński rozpoczął serię wizyt w całej Polsce, we wszystkich okręgach prowadzonej przez siebie partii.
– Takie wizyty to rutyna działalności politycznej – mówił Kaczyński w czasie spotkania z dziennikarzami. – Rozpoczynam objazd od województwa śląskiego. Ten objazd nie ma celów wyborczych. Chodzi o zorientowanie się w nastrojach naszych zwolenników, bo to oni zwykle przychodzą na spotkania, ale także naszych przeciwników. Chcemy też pokazać naszą diagnozę, propozycję, jak rządzić Polską lepiej. Bo w naszym przekonaniu rządy są złe.
Prezes PiS podkreślał, że w ocenie jego partii wcześniejszych wyborów nie będzie, PiS przynajmniej nie będzie o to zabiegał.
– Jesteśmy na nie przygotowani, ale zakładam, że wybory parlamentarne będą w 2015 roku – mówił Jarosław Kaczyński.
Jedna z dziennikarek pytała prezesa PiS, czy prowadzona przez rząd „wojna z kościołem” – jak nazwała działania PO – to objaw siły premiera Tuska czy jego słabości.
– To przede wszystkim próba poszukiwania elektoratu po lewej stronie – odpowiadał Kaczyński. – Istnieje pewnego rodzaju mitologia, odnosząca się do rzekomego bogactwa kościała, mitologia, która ciągle trwa, szczególnie wśród najsłabiej wykształconych i najsłabiej przygotowanych grup społecznych. I to jest próba zwrócenia się do nich.
Dziennikarze pytali prezesa PiS także o ocenę działań polskiego rządu w UE. Ten odpowiadając twierdził, że rząd jest zbyt uległy i że, zgadzając się „na wszystko”, czyni to tylko, kierując się prywatą.
Prezes w Częstochowie potwierdził także swoją wcześniejszą wypowiedź o tym, że chce stanąć przed Trybunałem Stanu, by tam móc skorzystać z praw oskarżonego i by powiedzieć wszystko. – Będzie bardzo ciekawie – dodawał.
Przypomnijmy, że postawienie Kaczyńskiego, a także Ziobry, przed TS, to jedna z rekomendacji, jakie znalazły się w raporcie komisji śledczej, badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy.
Po konferencji prasowej Jarosław Kaczyński udał się na otwarte spotkanie z mieszkańcami Częstochowy. Przybyło na nie ponad 200 osób. Kaczyński spędził w naszym mieście ponad 3 godziny.