Do zanieczyszczenia Czarnej Okszy doszło w sobotę 18 lutego. Kłobucka straż pożarna zainstalowała na rzece kilka zastawek, które tamują przepływ zanieczyszczeń w dół Czarnej Okszy.
Substancja jest zbierana do beczek regularnie, ale jej ilość, według informacji udzielonych przez PSP w Kłobucku, nie jest jeszcze określona. Dzisiaj (23 lutego) kontrolę wody przeprowadził Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Jak nas poinformowano w częstochowskiej delegaturze tej instytucji, wyników badań można się spodziewać jutro.
Straż pożarna nadzoruje zastawki w miejscach gromadzenia się zanieczyszczeń i dostosowuje je do wzrastającego w związku z roztopami poziomu wody w rzece. Sprawę zanieczyszczenia środowiska bada też Wydział Kryminalny KPP w Kłobucku. Dochodzenie jest w toku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zanieczyszczenie może pochodzić ze zbiornika retencyjnego przy pobliskim centrum logistycznym jednej z sieci marketów.