Grunt to bezpieczeństwo i dobra zabawa – przekonują organizatorzy Masy Krytycznej i zapraszają do udziału w ostatniej w tym roku imprezie.
– Pogoda jak na grudzień zapowiada się całkiem dobrze. Zapraszamy wszystkich rowerzystów do przejazdu po Częstochowie – mówi Arkadiusz Cierpiał, współorganizator Częstochowskiej Masy Krytycznej. – Jak na koniec roku przystało, nie zabraknie podsumowań. Zabierzcie ze sobą czapki świętego Mikołaja. W ten sposób ubrani uczcimy święta i przysporzymy częstochowianom radości. Kto nie ma czapki, niech się nie martwi. Postaramy się przygotować pewną partię i rozdamy ją wśród rowerzystów.
Na tym nie koniec atrakcji. Rowerzyści przygotowali dla uczestników Masy odblaskowe opaski. Będzie też nowa „szprychówka” (znaczek reklamujący Masę). Tym razem została przygotowana w formie magnesu, który można przyczepić np. na lodówkę. Rowerzyści zapowiadają, że będzie to ostatnia Masa Krytyczna, która wystartuje z Placu Pamięci Narodowej. Od stycznia chcą wrócić do organizowania imprez na placu Biegańskiego.
– Pamiętajcie o oświetleniu roweru. Bezpieczeństwo ponad wszystko – przypomina Arkadiusz Cierpiał. – Kto nie ma oświetlenia na rowerze, ten nie może z nami jechać, a dodatkowo może zostać ukarany mandatem przez policję.
Rowerzyści spotykają się w piątek (30 grudnia) na Placu Pamięci Narodowej. Początek o godz. 18. Następnie odbędzie się przejazd głównymi ulicami Częstochowy. Patronat medialny nad działaniami Częstochowskiej Masy Krytycznej pełni Gazeta Internetowa Częstochowie.pl.