Ponad 30 obrazów Piotra Staszczyka można oglądać w częstochowskiej Konduktorowi (ul. Piłsudskiego 34/36). Artysta podzielił wystawę na trzy części: autoportret, drzewa i postacie.
– Najłatwiej eksperymentować z samym sobą. Stąd użyłem własnej podobizny, by przy użyciu różnych wariantów padania światła wykorzystać ją w opracowywaniu obrazu – tłumaczy Piotr Staszczyk. – Podobnie było z drzewami. Korzystając z różnych wariantów ich oświetlenia uzyskałem efekt, który widać na moich obrazach. Drzewa zyskują zupełnie inną formę i kształt. Dla niektórych odbiorców może to być nie od razu jasne i czytelne, ale takie potraktowanie krajobrazu zmusza do myślenia i powoduje, że odkrywamy coś zupełnie nowego. A chyba o to właśnie o to chodzi…
Uzupełnieniem wystawy jest kilka obrazów, które pochodzą z cyklu „postacie”.
Piotr Staszczyk urodził się w 1969 roku w Zakopanem. Studiował malarstwo w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Częstochowie. Dyplom ukończenia studiów uzyskał w 1996 roku. Jest autorem około stu wystaw. Jego prace można było podziwiać m. in. w Warszawie, Krakowie, Katowicach i Bytomiu. Jest znany także zagranicą. Prace prezentował już m. in. we Francji, Rosji, na Ukrainie.
Wystawę w Konduktorowi można oglądać do końca stycznia.