Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Tajemniczy wypadek mercedesa znów trafi na wokandę
Sprawa tajemniczego wypadku sprzed 5 lat, w którym jedna osoba zginęła, a dwie zostały ciężko ranne, znów trafi na wokandę. Strony zaskarżyły decyzje o umorzeniu postępowania, którą wydał sąd w pierwszej instancji.

Jak poinformował nas sędzia Bogusław Zając, rzecznik częstochowskich sądów, apelację w tej sprawie złożyła nie tylko prokuratura. Także pełnomocnicy dwóch oskarżycielek posiłkowych, oskarżony i jego dwóch obrońców. Rozpatrzenia sprawy przez Sąd Okręgowy w Częstochowie można się spodziewać w pierwszym kwartale przyszłego roku. 

Wyrok w pierwszej instancji zapadł 19 października b.r. Sąd uniewinnił wówczas Waldemara M., który w 2006 roku, kierując swoim mercedesem, najpierw jechał po chodniku w al. Jana Pawła II, a następnie potrącił na pasach przy Energetyku trzy osoby. Jedna z nich zmarła, dwie doznały poważnych obrażeń. Kierowca po zdarzeniu twierdził, że – gdy naciskał na hamulec – samochód przyspieszał i nie dało się go zatrzymać. Biegli stwierdzili jednak, że auto miało sprawny układ hamulcowy i kierowniczy i można było je zatrzymać. 

Sąd, opierając się na opinii dwóch profesorów psychiatrii i doktora neurologii z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi stwierdził, że Waldemar M. w momencie zdarzenia doznał udaru mózgu, w wyniku czego zamiast na pedał hamulca naciskał na gaz. Ponieważ oskarżony miał zniesioną poczytalność, sąd umorzył postępowanie. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl