– Po naszej akcji pracodawca wycofał wypowiedzenie umowy o pracę – informuje Mirosław Kowalik, szef częstochowskiego NSZZ „Solidarność”. – 5 grudnia Monika wraca do pracy.
Przypomnijmy: Monika Szarek została zwolniona z pracy na stacji benzynowej przy ulicy Warszawskiej w połowie listopada br. Twierdzi – a jej zdanie popierają związkowcy z NSZZ „Solidarność” – że otrzymała wypowiedzenie, bo nie zgodziła się na grabienie liści wokół obiektu bezpłatnie i po godzinach pracy.
Przedstawiciele związków zawodowych dodatkowo uważają, że czynnikiem zapalnym był także fakt, że Szarek jest członkinią „Solidarności”. W obronie kobiety „Solidarność” zorganizowała 28 listopada pikietę przy stacji benzynowej na Aniołowie, głośno wypowiadając swoje zdanie. Kierownik stacji faktu zwolnienia pani Moniki nie chciał wówczas komentować.