Działacze częstochowskiego Włókniarza są spokojni o formę swoich zawodników. Niepokoi jednak dyspozycja Daniela Nermarka, który zanotował nieudane występy w ligach szwedzkiej i angielskiej. W dwóch spotkaniach Szwed zdobył dla swoich drużyn zaledwie po jednym punkcie.
– Nie patrzmy na ligę szwedzką czy angielską. W obu meczach Daniel startował na motorach, które są przygotowane do twardych torów w Polsce. Zarówno w Szwecji i Anglii ścigał się na torach mocno przyczepnych – zauważa Dymek. – W Tarnowie spodziewamy się „betonu”, dlatego Daniel powinien sobie poradzić.
W awizowanym składzie, jaki na mecz z Włókniarzem podało kierownictwo Tauronu Azoty Tarnów, nie ma Krzysztofa Kasprzaka. Przypomnijmy: zarząd tarnowskiego klubu zawiesił Kasprzaka w startach we wszystkich ligach. Nie oznacza to jednak, że wychowanka leszczyńskiej Unii na pewno nie zobaczymy w składzie „jaskółek”. Zgodnie z regulaminem kierownictwa obu drużyn mogą dokonać dwóch zmian w zgłoszonych zestawieniach.
– Dla nas nie ma większego znaczenia, czy w Tarnowie pojedzie Kasprzak. My skupiamy się na dobrym przygotowaniu naszej drużyny. Wiem, że Kasprzak trenuje i pewnie, jeśli będzie w formie, wystartuje przeciwko Włókniarzowi – twierdzi Dymek.
Żeby utrzymać się w lidze, częstochowianie muszą obronić ośmiopunktową przewagę, jaką uzyskali z Tauronami na własnym torze. – My chcemy obronić tę przewagę, a Tarnów chce ją zniwelować i wygrać większą różnicą punktów. Wszystko okaże się na torze. Na pewno nie powtórzy się taki mecz, jak w rundzie zasadniczej, kiedy przegraliśmy w Tarnowie różnicą 22 punktów – zapewnia Dymek.
Początek meczu o godz. 17.
Zgłoszone zestawienia:
Włókniarz Częstochowa:
1. Peter Karlsson
2. Artiom Łaguta
3. Grigorij Łaguta
4. Rafał Szombierski
5. Daniel Nermark
6. Artur Czaja
Tauron Azoty Tarnów:
9. Sebastian Ułamek
10. Leon Madsen
11. Martin Vaculik
12. Bjarne Pedersen
13. Fredrik Lindgren
14. Tadeusz Kostro