Strona główna Archiwum 2011 - 2013 Chęciński bliźniak
Nie jeden turysta przyglądając się zamkom w podczęstochowskim Olsztynie i Chęcinach (woj. Świętokrzyskie) zakrzyknie: ale one do siebie podobne, są prawie jak dwa bliźniaki!.


Obie budowle dzieli dystans ponad stu kilometrów. Cechy wspólne to podobny kształt wieży i budulec z jakich obiekty zostały wykonane: wapienna skała i cegła. Również czas ich powstania jest zbliżony. Budowę zamku w Chęcinach rozpoczęto na przełomie XIII i XIV wieku. Pierwsze wzmianki o Olsztynie pojawiły się na początku XIV wieku, choć przypuszcza się że warownia jest znacznie starsza.
Skupmy się teraz na chęcińskiej budowli. Wśród inicjatorów budowy zamczyska jest wymieniamy król czeski Wacław II oraz książe Władysław Łokietek (jeszcze nim został królem). To tutaj w XIV wieku w obawie przed Krzyżakami przechowywany był skarb archidiecezji gnieźnieńskiej. Za Jagiellonów funkcje militarne i rezydencjonalne zamku rozszerzono o więzienne. W 1386 r. uwięziony tu został przyrodni brat Władysława Jagiełły Andrzej Wingold. Został ukarany za bunt przeciw królowi. Po bitwie pod Grunwaldem w Chęcinach było zorganizowano więzienie dla Krzyżaków. Po bitwie pod Komorowem do wiezienia trafił nie byle jaki jeniec, bo sam Michał Küchmeister von Sternberg – późniejszy wielki mistrz krzyżacki. W połowie XV wieku na zamku wybuchł groźny pożar.  Gdy następnie opuściła go królowa Bona zamek Chęciński zaczął tracić swój blask i świetność. Kolejny pożar, zamkowe kroniki odnotowały w połowie XVI w. Dzieła zniszczenia zamku dokonał wiek XVII w. W 1607 r. podczas rokoszu Zebrzydowskiego spalono twierdzę i ograbiono doszczętnie zbrojownię. Skala zniszczeń wynikała nie tylko z uwarunkowań militarnych, ale także z osobistej nienawiści Zebrzydowskiego do starosty chęcińskiego Stanisława Branickiego. Dzięki zabiegom tego ostatniego zamek remontowano i prace ponoć były juz poważnie zaawansowane. Jednak kolejne wojny uniemożliwiły ich ukończenie. Warownię ponownie splądrowali w 1655 roku przez Szwedzi. Zamek przestał być rezydencją starostów i został opuszczony na początku XVIII  wieku. Po raz ostatni działa zamkowe witały salwami w 1787 r. wjeżdżającego do miasta króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Od tego czasu mury średniowiecznej warowni służy okolicznym mieszkańcom jako źródło materiałów do budowy domów, stodół i pomieszczeń gospodarczych. Czy nie podobnie los obszedł się z zamkiem w Olsztynie?
Dzisiaj podróżując po kielecczyźnie ciężko pominąć Chęciny i nie zatrzymać się w miasteczku choćby na trochę. Warto wybrać się na zamek, z którego podobnie jak w olsztyńskiej warowni roztacza się wspaniały widok na całą okolicę. Samo miasteczko tez urokliwe, do tego zachowało wiele cech starego układu urbanistycznego. Gdy poszukamy w przewodniku turystycznym, znajdzie się sporo pomysłów na kolejne wycieczki po najbliższej okolicy. W promieniu kilku kilometrów dostrzec można górujący nad tym terenem zamek.

Aktualności z Częstochowy i regionu.
Sport, wydarzenia, kultura i rozrywka, komunikacja, kościół, zdrowie, konkursy.

Patronaty

© 2025 Copyright wczestochowie.pl