67
Do zdarzenia doszło wczoraj w Częstochowie. Do staruszka mieszkającego przy ul. Monte Cassino zadzwoniła kobieta podająca się za jego córkę – stwierdziła, że pilnie potrzebuje pomocy finansowej. 84-latek zgodził się jej przekazać pieniądze mimo, że kobieta poinformowała, że przyjdzie po nie koleżanka, bo ona zajęta jest bardzo pilnymi sprawami.
-Ostatecznie starszy człowiek wypłacił z banku kilkanaście tysięcy złotych i przekazał oszustce – informuje podinspektor Joanna Lazar, oficer prasowy częstochowskiej komendy.
Policja apeluje o ostrożność w takich sytuacjach i o nie przekazywanie pod żadnym pozorem pieniędzy obcym osobom.