– Wiele osób pyta o możliwość zatrudnienia niani i wynikające z tego tytułu obowiązki składkowe – tłumaczy Ewa Jęczmyk, rzeczniczka prasowa częstochowskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – W ciągu miesiąca od momentu wejścia w życie przepisów, umożliwiających zatrudnienie niani, w Częstochowie pracę taką podjęło 19 osób.
Możliwość zatrudniania niań wprowadziła tzw. ustawa żłobkowa. Na jej podstawie rodzice dzieci (do trzeciego roku życia) mogą podpisać umowę o pracę z opiekunką. Muszą także w ciągu siedmiu dni od podpisania umowy z nianią dostarczyć do ZUS dane – swoje oraz opiekunki. Z budżetu państwa zostaną opłacane składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne opiekunki(ale tylko do kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę, które obecnie wynosi 1386 zł). Jeżeli rodzic zdecyduje się płacić niani więcej, niż wynosi płaca minimalna w kraju, od części powyżej tej kwoty składki mają opłacać płatnik (czyli rodzic) i ubezpieczony (czyli niania).
Czy 19 zatrudnionych niań w ciągu miesiąca to dużo, czy mało? – Trudno odpowiedzieć na to pytanie – mówi Jęczmyk. – Część rodziców mimo możliwości zatrudnienia niani nie decyduje się na to.
– Wówczas musiałabym płacić niani więcej niż teraz, a przy moim wynagrodzeniu nie stać mnie na to – mówi Anna Czubaj, mama dwuletniej Martynki. – Niania też nie była zainteresowana, m.in. dlatego, że musiałaby zapłacić podatek dochodowy.
Rzeczywiście: obowiązek zapłacenia podatku dochodowego spoczywa na opiekunce. – Podatek płaci niania, miesięcznie albo w skali roku – informuje pracownik informacji Pierwszego Urzędu Skarbowego w Częstochowie.