efektywnymarketing W ciągu kilkunastu minut częstochowianie stworzyli dwie groźne sytuacje. W 11. minucie z dystansu uderzał Vladyslav Kochergin, ale jego strzał obronił bramkarz gości. Kilka minut później piłka po strzale Iviego Lopeza poszybowała tuż nad poprzeczką. Częstochowianie wciąż nacierali na bramkę Korony. W 20. minucie uderzenie głową Patryka Kuna obronił Marceli Zapytowski. Do końca pierwszego połowy Raków utrzymywał się przy piłce, ale wynik spotkania nie uległ zmianie.
Na początku drugiej części meczu niewiele się działo. W 60. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał oddał Bartosz Śpiączka, ale czujny był Vladan Kovacević. Chwilę później w polu karnym faulowany był Deian Sorescu, a jedenastkę na gola zamienił Ivi Lopez. W ostatnich minutach meczu po dośrodkowaniu jednego z zawodników Korony piłka trafiła w słupek. W odpowiedzi Gustav Berggren uderzył z dystansu w poprzeczkę. Wynik nie uległ już zmianie i częstochowianie dopisali do swojego dorobku kolejne trzy punkty.
Raków Częstochowa – Korona Kielce 1:0 (0:0)
Raków: Kovačević – Arsenić, Petrášek, Svarnas, Sorescu (86. Rundić), Kochergin, Papanikolaou (66. Berggren), Kun, Ivi (77. Lederman), Nowak (86. Musiolik), Piasecki (77. Gutkovskis)
Korona: Zapytowski – Corral, Łukowski, Deaconu, Błanik (76. Sierpina), Śpiączka (76. Shikavka), Deja, Danek, Sewerzyński (76. Szpakowski), Balić, Trojak
Źródło: www.rakow.com
