Częstochowska policja otrzymała informację o znalezieniu zwłok o godz. 5 rano. Przekazała ją przypadkowa osoba, która natrafiła na ciało. Jak się później okazało, kobieta była ofiarą pobicia.
W wyniku prowadzonych działań śledczy zatrzymali trzy osoby – 19-latka, 15-latka i jego 41-letniego ojca. Według ustaleń, ofiara i podejrzani spotkali się w niezamieszkanym domu. Niewykluczone, że spożywali tam alkohol. W pewnym momencie nastolatkowe zaczęli bić kobietę, a wszystko nagrywali telefonem komórkowym. Potem wspólnie z ojcem jednego z nich próbowali ją ratować. Przynajmniej tak im się wydawało. Pobitą kobietę wrzucili do bagażnika auta i zawieźli do jej krewnego. 52-letni mężczyzna odmówił udzielenia pomocy i nie powiadomił organów ścigania o przestępstwie. Odpowie za to przed sądem.
Prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok i wystąpiła do sądu o tymczasowy areszt dla 19-letniego mężczyzny. W sobotę sąd przychylił się do tego wniosku. 15-latkiem zajmie się z kolei sąd rodzinny. 41-latek nie został aresztowany.
Źródło: własne