Do zdarzenia doszło w środę, 20 maja wieczorem. Kilka minut przed godz. 19 mieszkaniec bloku przy ul. św. Anny w Lublińcu, zaniepokojony brakiem połączenia z internetem, zszedł do piwnicy, aby sprawdzić przyczynę zakłóceń. Pomieszczenie, w którym znajdowała się skrzynka z przewodami było jednak zamknięte od środka. Podejrzewając, że ktoś może znajdować się wewnątrz, mężczyzna powiadomił dyżurnego jednostki policji i na miejsce skierowano patrol. Funkcjonariusze zatrzymali 34-letniego mieszkańca tego bloku. Wandal przyznał się do zniszczenia skrzynki i znajdujących się wewnątrz światłowodów. Tłumaczył, że zdenerwował go internet.
Policjanci ustalili, że tego dnia ok. 15 nastąpiła przerwa w połączeniu z siecią. Po przyjeździe serwisantów okazało się, że przyczyną było uszkodzenie tej samej skrzynki. Usterkę usunięto i internet ponownie działał bez zakłóceń do godz. 19.
Nerwowemu internaucie grozi teraz nawet 5 lat więzienia.
Źródło: KPP Lubliniec