Do zdarzenia doszło we wtorek, 10 maja ok. godz. 18.30 przy ul. Niegowskiej w Żarkach. Przejeżdżający tamtędy policjanci z wydziału kryminalnego zauważyli osobówkę w rowie i postanowili to sprawdzić. Okazało się, że kierowca seata toledo nie dostosował prędkości do panujących warunków, stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Jak się okazało, 46- letni mieszkaniec gminy Niegowa był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało 3 promile alkoholu w organizmie. Do tego nie miał prawa jazdy, bo w przeszłości stracił je za podobne przewinienie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W środę, 11 maja podczas przesłuchania przyznał się do winy i poddał dobrowolnie karze. Za jazdę bez uprawnień i na podwójnym gazie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia. Mężczyzna będzie musiał zapłacić także co najmniej 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Źródło: KPP Myszków