Do zabójstwa doszło w środę, 8 lutego wieczorem. strażacy wezwani do pożaru w jednym z domów w Rębielicach Królewskich (gm. Popów) znaleźli w studni ciało mężczyzny. Zwłoki należały do właściciela domu 66-letniego Edwarda D.
Jak ustaliła prokuratura, zamordowany mężczyzna nie stronił od alkoholu i był agresywny. 66-latek pobił swoją żonę. Kobieta wyprowadziła się o poskarżyła synowi. Następnego dnia 41-letni syn ofiary Edward D. wspólnie z bratem konkubiny Dawidem N. upili się i przyjechali do Rębielic Królewskich. Konkubina zawiozła ich do domu Edwarda D. i odjechała. Mężczyźni zamierzali wymierzyć sprawiedliwość 66-latkowi i zaczęli go bić. Edward D. bronił się. Nagle sytuacja wymknęła się spod kontroli i 20-letni Dawid N. zadał ofierze dwadzieścia ciosów nożem w klatkę piersiową. 66-latek dostał także ciężkim narzędziem w głowę. Zabójcy ukryli ciało w studni, podpalili dom i szybko odjechali.
– Mężczyźni przyznali się do winy. Postawiono im zarzut zabójstwa, za co grozi dożywocie – informuje Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Źródło: własne