Częstochowianie już w 2. minucie mogli objąć prowadzenie. Bliski zdobycia bramki był Fabian Piasecki. Po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki. Kolejne okazje mieli Jean Carlos i Fran Tudor. Po serii dogodnych sytuacji dla Rakowa pierwszą stworzyli sobie gospodarze i od razu wyszli na prowadzenie. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Łukasz Sekulski. Raków od razu ruszył do odrabiania straty. W 16. minucie Mateusz Wdowiak doprowadził do wyrównania, ale sędzie odgwizdał spalonego. Częstochowianie nie zwalniali tempa. W pierwszej połowie nie znaleźli jednak sposobu na pokonanie Krzysztofa Kamińskiego.
Raków wciąż przeważał, a gra toczyła się głównie na połowie Wisły. W 64. minucie z dystansu uderzał Vladyslav Kochergin. Piłka po jego strzale odbiła się od słupka. Następnie z rzutu wolnego uderzał Bartosz Nowak, ale dobrze między słupkami spisał się Kamiński. Częstochowianie dopięli swego w 81. minucie. Kochergin huknął z dystansu i było 1:1. Blisko drugiej bramki dla Rakowa był Tudor, który uderzał z rzutu wolnego. Goście walczyli do końca, czego efektem był drugi gol. W 86. minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Kochergin. Wynik nie uległ już zmianie i Raków mógł cieszyć się z ostatniego w tym sezonie wyjazdowego zwycięstwa.
Wisła Płock – Raków Częstochowa 1:2 (1:0)
Raków: Trelowski – Racovițan (46. Długosz), Arsenić, Svarnas, Papanikolaou (82. Berggren), Kochergin, Tudor, Carlos, Wdowiak (56. Nowak), Cebula (73. Lederman), Piasecki (73. Gutkovskis)
Wisła: Kamiński – Kapuadi, Furman, Kocyła (56. Lesniak), Wolski, Szwoch, Sulek (90. Drapiński), Sekulski (61. Cielemęcki), Kolar (61. Śpiączka), Rzeźniczak, Tomasik
Źródło: www.rakow.com