Do zdarzenia doszło w sobotę, 14 marca. O godz. 4 nad ranem pracownik stacji benzynowej w Sierakowie poinformował policję o dwóch awanturujących się mężczyznach. Jako sprawców wskazał osoby siedzące w zaparkowanej nieopodal alfie romeo. Na próbę wylegitymowania i ustalenia okoliczności wcześniejszego zajścia, siedzący w samochodzie mężczyźni zareagowali w sposób bardzo agresywny.
– Pasażer usiłował złapać za rękę jednego z funkcjonariuszy i wypadł z pojazdu, a w tym czasie kierowca gwałtownie ruszył – relacjonuje st. asp. Iwona Ochman. – Po chwili zatrzymał się, wysiadł z samochodu i próbował uderzyć interweniujących policjantów. Mężczyźni nie reagowali na polecenia mundurowych, używali wulgarnych słów i kilka razy uderzyli funkcjonariuszy. W trakcie interwencji kierowca samochodu rzucił w policjanta szklaną butelką, a następnie uciekł.
Na miejsce wezwano kryminalnych, którzy udali się za mężczyzną. Po kilku minutach zbieg był już zatrzymany. Agresorami okazali się dwaj bracia – 26 i 27-letni mieszkańcy Sierakowa. Pijani mężczyźni zostali obezwładnieni, zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Wobec młodszego awanturnika prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwa grozi im teraz do 5 lat więzienia.
Źródło: KPP Lubliniec