We środę, 4 października oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od zapłakanej kobiety, że w jednym z domów jednorodzinnych w dzielnicy Lisiniec została ona pobita przez swojego konkubenta.
Jak ustalili śledczy, kilka minut po północy kobieta wróciła po pracy i udała się do znajomego, gdzie wspólnie jedli kolację. W pewnym momencie do domu wtargnął mężczyzna i bez powodu zaczął kopać i bić po ciele swoją partnerkę, groził jej śmiercią. Podczas szarpania za włosy, uderzył ją o ścianę, a następnie wybiegł z domu. Wystraszona kobieta zawiadomiła policję. Funkcjonariusze ustalili również, że po pobiciu oprawca udał się do ich wspólnego mieszkania, skąd zabrał konkubinie torebkę z zawartością oraz pieniądze. Od zatrzymanego mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, jednak odmówił badania. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty gróźb karalnych, pobicia i kradzieży, a także naruszenia miru domowego. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, a także zakaz kontaktowania się osobistego i telefonicznego oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość 200 metrów.
Źródło: KMP Częstochowa