Zielonogórzanie przyjechali do Częstochowy w najsilniejszym zestawieniu z Leonem Madsenem. Dla Duńczyka było to pierwsze w tym sezonie spotkanie na torze przy Olsztyńskiej od zmiany barw klubowych. Podczas prezentacji Madsen został przywitany gwizdami. Jak się okazało, podziałały one motywująco na Duńczyka, który w pięciu swoich startach zdobył 13 punktów.
Spotkanie rozpoczęło się od biegowe remisu. Sporo emocji dostarczyli bracia Pawliccy, którzy stanęli po przeciwnych stronach barykady. Goście wygrali ten wyścig 4:2, ale sędzia wykluczył Jarosława Hampela za przekroczenie linii wyznaczającej krawężnik.
W biegu juniorskim Kacper Halkiewicz upadł na tor na wyjściu z pierwszego łuku i został wykluczony z powtórki. W drugiej odsłonie Franciszek Karczewski wyprzedził na dystansie Damiana Ratajczaka i uratował remis. Zacięty bój w trzeciej gonitwie stoczyli Madsen i Kacper Woryna. Ostatecznie lepszy okazał się Duńczyk, a jego drużyna wygrała 4:2. Po pierwszej serii startów Włókniarz przegrywał 10:14.
Po przerwie na równanie toru Doyle, który podczas Grand Prix Polski na PGE Narodowych uczestniczył w paskudnym wypadku, do końca walczył o trzy punkty z Przemysławem Pawlickim. W 7. wyścigu kapitalnym manewrem popisał się Piotr Pawlicki, wyprzedzając na dystansie Madsena. Dzięki temu częstochowianie odnieśli w tym meczu pierwsze drużynowe zwycięstwa.
Trzecia seria rozpoczęła się źle dla gospodarzy. Woryna wygrał start, ale był wolny na dystansie i w efekcie został wyprzedzony przez Przemysława Pawlickiego, a następnie Rasmusa Jensena. Po rozegraniu dziesięciu biegów podopieczni Piotra Protasiewicza prowadzili 33:27.
Częstochowianie odrobili część strat w 12. wyścigu. Po raz kolejny znakomicie zaprezentował się Karczewski, który ponownie okazał się lepszy od Ratajczaka. Punkt dołożył Mads Hansen i Włókniarz zbliżył się do rywali na cztery „oczka” (34:38). Niestety chwilę później goście odpowiedzieli podwójnym zwycięstwem i zagwarantowali sobie przynajmniej remis w tym spotkaniu.
Pierwszy z biegów nominowanych fatalnie ułożył się dla jadącego z urazem Doyle’a. Australijczyk został trącony przez Jensena i upadł na tor. W powtórce zastąpił go Hansen, który wspólnie z Karczewskim pokonał osamotnionego Hampela. Przed ostatnim wyścigiem częstochowianie przegrywali 40:44 i wciąż mieli szansę na remis. Niestety na koniec goście przypieczętowali zwycięstwo w całym spotkaniu.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa – Stelmet Falubaz Zielona Góra 42:48
Wyniki (za www.sportowefakty.wp.pl):
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa:
- Piotr Pawlicki – 14 (2,3,3,2,2,2)
- Wiktor Lampart – 4 (2,1,1,0,-)
- Mads Hansen – 5+2 (1,1,-,1,2)
- Jason Doyle – 4+2 (0,2,1,1,-)
- Kacper Woryna – 6 (2,2,1,1,0)
- Kacper Halkiewicz – 0 (w,0,0)
- Franciszek Karczewski – 9 (3,0,3,3)
- Philip Hellstroem-Baengs – ns
Stelmet Falubaz Zielona Góra:
- Jarosław Hampel – 6 (w,3,2,0,1)
- Jonas Knudsen – 2 (1,1,0,-)
- Przemysław Pawlicki – 13 (3,3,3,3,1)
- Rasmus Jensen – 6+1 (1,0,2*,3,w)
- Leon Madsen – 13+1 (3,2,3,2*,3)
- Damian Ratajczak – 7 (2,3,0,2)
- Oskar Hurysz – 1 (1,0,0)
- Michał Curzytek – ns
Bieg po biegu:
- (64,63) Pawlicki, Pawlicki, Hansen, Hampel (w/2x) – 3:3 – (3:3)
- (65,01) Karczewski, Ratajczak, Hurysz, Halkiewicz (w) – 3:3 – (6:6)
- (65,22) Madsen, Woryna, Knudsen, Doyle – 2:4 – (8:10)
- (64,90) Ratajczak, Lampart, Jensen, Halkiewicz – 2:4 – (10:14)
- (65,06) Pawlicki, Doyle, Hansen, Jensen – 3:3 – (13:17)
- (65,29) Hampel, Woryna, Knudsen, Karczewski – 2:4 – (15:21)
- (64,72) Pawlicki, Madsen, Lampart, Hurysz – 4:2 – (19:23)
- (65,79) Pawlicki, Jensen, Woryna, Halkiewicz – 1:5 – (20:28)
- (65,10) Pawlicki, Hampel, Lampart, Knudsen – 4:2 – (24:30)
- (65,35) Madsen, Pawlicki, Doyle, Ratajczak – 3:3 – (27:33)
- (65,96) Jensen, Pawlicki, Doyle, Hampel – 3:3 – (30:36)
- (65,87) Karczewski, Ratajczak, Hansen, Hurysz – 4:2 – (34:38)
- (65,44) Pawlicki, Madsen, Woryna, Lampart – 1:5 – (35:43)
- (65,47) Karczewski, Hansen (Doyle – ns), Hampel, Jensen (w/su) – 5:1 – (40:44)
- (65,37) Madsen, Pawlicki, Pawlicki, Woryna – 2:4 – (42:48)
















Źródło: własne, www.wlokniarz.com