Porażka z Unibaksem Toruń i problemy finansowe Włókniarza wywołały spekulacje, czy drużyna wystąpi w Gorzowie w optymalnym zestawieniu. Mecenas Dariusz Śleszyński, p.o. prezesa klubu, zapewniał w mediach, że tak się stanie i słowa dotrzymał.
Mimo porażki z ekipą Stanisława Chomskiego częstochowianie wciąż liczą się w walce o play-offy. Przybliżyć ich do pierwszej czwórki może zwycięstwo w Gorzowie, gdzie wcale nie stoją na straconej pozycji. Włókniarz dobrze czuje się na tamtejszym torze. W 2013 roku „lwy” sprawiły niespodziankę, pokonując Stal na wyjeździe 43:47. Wówczas najwięcej punktów dla gości zdobył Michael Jepsen Jensen. Duńczyk uzbierał na swoim koncie 12 „oczek”. O punkt mniej wywalczył Grigorij Łaguta. Częstochowianie mogli liczyć również na punkty Rune Holty i Artura Czai.
Teoretycznie jednak gorzowianie są silniejszą drużyną niż w ubiegłym sezonie. Do zespołu dołączyli Matej Zagar i Piotr Świderski. O sile stali stanowią nadal Niels Kristian Iversen, Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik.
Mecz rozpocznie się o godz. 19.
KantorOnline Włókniarz: 1. Grigorij Łaguta, 2. Mirosław Jabłoński, 3. Grzegorz Walasek, 4. Michael Jepsen Jensen, 5. Peter Kildemand, 6. Artur Czaja
Źródło: własne