Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia w Domu Samotnej Matki w Żarkach. Policję zawiadomiła jedna z sióstr zakonnych, która użytkowała samochód. Z jej relacji wynikało, że sprawcy weszli do garażu i włamali się do zaparkowanej tam osobówki. Stamtąd skradli radio samochodowe i ładowarkę GPS.
Policjanci z wydziału kryminalnego myszkowskiej komendy ustalili, jak doszło do włamania. Szybko wyszło na jaw, że związek z przestępstwem może mieć chłopak jednej z dziewczyn, która do niedawna była podopieczną sióstr zakonnych. Ich podejrzenia sprawdziły się. Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy Katowic i Bytomia, których namierzyli i zatrzymali myszkowscy policjanci. Funkcjonariusze odzyskali też skradzione radio.
Obaj mężczyźni przyznali się do winy i usłyszeli zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Grozi im do 10 lat za kratami.
Źródło: KPP Myszków