– Jest nam bardzo miło, że mamy okazję ogłosić, że finał SEC 2014 odbędzie się w Częstochowie – potwierdza Karol Lejman, prezes firmy One Sport. – Wielkie emocje, fantastyczny tor i kibice to wszystko, co przekonało nas, że warto pojawić się w tym mieście, ściągnąć tutaj najlepszych zawodników w Europie i zakończyć cykl.
W organizację tych zawodów aktywnie włączy się miasto. Jarosław Marszałek, zastępca prezydenta Częstochowy zadeklarował nie tylko wsparcie finansowe miasta, ale też pomoc na różnych innych płaszczyznach w przygotowaniu tego wielkiego święta żużlowego.
– Mamy wspaniałych kibiców, wspaniały stadion. Wszyscy w Częstochowie znają się na żużlu – podkreśla wiceprezydent Marszałek. – Gdzie jak nie w Częstochowie miałby odbyć się taka impreza.
W częstochowskim finale SEC wystartują m.in. zeszłoroczny mistrz Europy Martin Vaculik, Nicki Pedersen i Grigorij Łaguta. Organizatorzy przyznali trzy dzikie karty dla Andreasa Jonssona, Tomasza Golloba i Emila Sajfutdinowa. Stawkę uzupełnią zawodnicy wyłonieni w eliminacjach, które zakończą się 9 czerwca w Debreczynie. Jedno miejsce zarezerwowane jest dla żużlowca częstochowskiego Włókniarza, który będzie prezentował najlepszą formę.
– Wierzymy, że wspólnie z miastem, kibicami, klubem uda nam się stworzyć niezapomniany spektakl, który na długo zagości w historii sportu żużlowego – przekonuje Lejman.
Częstochowa była jednym z trzech ośrodków żużlowych, z których od kilku miesięcy firma One Sport prowadziła rozmowy na temat organizacji mistrzostw Europy. – Dzięki naszym kibicom udało nam się wygrać tę rywalizację – twierdzi Dariusz Śleszyński, p.o. prezesa Włókniarza Częstochowa. – Oprócz wspierania speedwaya i SGP Areny Częstochowa impreza wpłynie też na bardzo dużą promocję miasta.
Zawody będą transmitowane do 71 krajów przez telewizję Eurosport. W Częstochowie odbędzie się ostatnia runda cyklu składającego się z czterech turniejów. Zawody rozpoczną się 6 lipca w Güstrow. Drugą rundę zaplanowano 20 lipca w Togliatti, a trzecia odbędzie się 9 sierpnia w Holsted.
Źródło: własne