– Ukidokan stworzyłem na bazie wszystkich dziewięciu stylów walki, w których mam czarne pasy. Wyłuskałem to, co z nich najlepsze – mówi Benny „The Jet”. – Ukidokan ma uczyć sztuki życia, bo wierzę, że na ulicach nie ma żadnych reguł. Na seminarium będę pokazywał system walki, który stworzyłem w 1978 roku.
Mistrz przyjechał do Częstochowy na zaproszenie Prywatnej Szkoły Walki BACKFIST. Kilka treningów pod jego okiem odbył właściciel szkoły Tomasz Boral. – Sporo rzeczy podejrzałem podczas wizyty w Karate Team Centers w Los Angeles, a także dużo technik od mistrza Benny’ego. Staram się zastosować je w swojej szkole – przekonuje Boral. – Dotyczy to m.in. balansu ciała i przenoszenia środka ciężkości.
Dla Borala Benny „The Jet” to żywa legenda. – Miałem dwóch mentorów Bruce’a Lee i Benne’ego Urquideza. Bruce Lee to już ikona pop-kultury. Benny jest żywym przykładem na to, że można dokonywać rzeczy wręcz nieludzkich, które wychodzą poza ramy. Przypomnę tylko, że mistrz obronił tytuł 27 razy z rzędu – zauważa Boral.
Benny Urquidez mieszka w Los Angeles, gdzie jak twierdzi, jest skupisko mistrzów sztuk walk z całego świata. Jak sam przyznaje, gdy był młodszy, swoje umiejętności sprawdzał w praktyce. Ale tylko, gdy musiał się bronić. – Teraz wiele ludzi, choć widzi, że jestem bardzo mały, tylko myśli, żeby się ze mną zmierzyć. Nigdy tego nie próbuje – przekonuje Urquidez. – Gdy byłem młodszy mój brat miał dyskotekę, którą ochraniałem. Pewnego dnia brat zabrał mnie jednak z bramki, bo bał się, że nie wystarczy mu pieniędzy z ubezpieczenia.
Benny „The Jet” to nie tylko legendarny mistrz, posiadacz pasa w dziewięciu stylach walki, ale także aktor. Zagrał w wielu filmach m.in: Spider man, 1404, Orły w akcji, Zabijanie na śniadanie, Gladiator, Uliczny wojownik, Tango i Cash, Krwawy mecz, Wojownik. Współpracował z Jackie Chanem, Nicolasem Cage, Patrickiem Swayze, Jean Claude Van Dammem. Jego scena walki z Jackie Chanem z filmu Wieczne smoki została uznana za najlepszą w historii kina. Obecnie prowadzi szkołe kaskaderów w Los Angeles, jest choreografem sztuk walki w hollywoodzkich produkcjach.
Jego żona Sara, która również przyjechała do Częstochowy, zna kickboxing. – Żona doprowadza mnie do pionu, trzyma w ryzach – twierdzi sensei Urquidez. – Jest bardzo dobrą kickbokserką, ale przede wszystkim specjalizuje się w bardziej duchowych treningach.
W dwudniowym seminarium wezmą udział reprezentanci różnych szkół walk.